zabawy z licznikiem 4017 oraz ne555



Bohaterem dzisiejszego wpisu jest licznik dziesiętny CMOS 4017. Licznik posiada 10 wyjść, które sekwencyjnie przełączane są w stan wysoki. W danym czasie tylko jedno wyjście może być w stanie wysokim. Licznik zwiększa swój stan o jeden, jeżeli na wejściu CLOCK (pin14) pojawi się dodatnie zbocze impulsu. Idealnym źródłem impulsów sterujących licznik jest układ ne555 działający w układzie astabilnym. Schemat działania licznika przedstawiono w animowany sposób tutaj. Jeżeli pin RESET (pin15) podłączony jest do 0V, to licznik kasowany jest automatycznie za każdym dziesiątym impulsem. Doprowadzenie stanu wysokiego do pinu RESET powoduje "ręczne" skasowanie licznika i rozpoczęcie zliczania od wyjścia pierwszego. Jeżeli zależy nam na na wcześniejszym zakończeniu zliczania, można do tego wykorzystać jedno z wyjść licznika. Wejście ENABLE (pin13) służy do zatrzymywania liczenia. Stan wysoki powoduje, że licznik przestaje reagować na impulsy zegarowe, ale nie jest zerowany i pozostawia w stanie wysokim ostatnio wysterowane wyjście. Stan niski wznawia zliczanie od aktualnego stanu. Wyjście CO (pin12) to tzw przeniesienie, za pomocą którego można pobudzać wejście zegarowe drugiego licznika, jeżeli istnieje potrzeba zliczania powyżej 9.

Ciekawym zastosowaniem licznika 4017 jest wykorzystanie go do sterowania sygnalizacją świetlną. Schemat tutaj.

Poniżej przedstawiam schemat układu "pływających diod" znanych z filmu Knight Rider :D
Schemat w eagle do pobrania tutaj.
Potencjometr wpływa na zmianę częstotliwości "pływania" diod. W układzie wykorzystałem potencjometr o wartości 10k (innego nie miałem ;p). Wartość częstotliwości można wyznaczyć ze wzoru:

f=1.4/((R1+2R2)*C1)

Zakładam dla skrajnego położenia potencjometru 2R2=20k
f=1.4/(1k+20k)*3.3u=1.4/0.0693=20.20Hz

Okres równy jest: t=1/f=1/20.20=0.0495s=49,5ms

Potwierdza to przebieg sygnału wyjściowego z generatora ne555 na oscyloskopie:

A oto finalny efekt:

Komentarze

Prześlij komentarz